Ojciec Pio do Chorych

Uśmiech na twej twarzy

Uśmiechaj się zawsze. Twój uśmiech pomaga drugiemu człowiekowi znosić trudy życia, przezwyciężać przeciwności, odnajdywać drogę. Podarowany uśmiech rozjaśnia mrok w sercu, ogrzewa je i uwalnia od smutku, sprawia, że oczy widzą świat jaśniejszym. Nawet pochmurny, deszczowy dzień może wypełnić światło. “Uśmiech na twej twarzy pozwala zbliżyć się do ciebie bez obawy, by cię o coś poprosić, o coś zapytać - bo twój uśmiech już z góry obiecuje chętne spełnienie prośby. Nieraz uśmiech twój wlać może do duszy zniechęconej jakby nowe życie, nadzieję, że nastaną lepsze czasy, że nie wszystko stracone, że Bóg czuwa.” (cyt.: św. U. Ledóchowska)

Uśmiech przynosi ulgę w cierpieniu. A zatem - podaruj radość cierpiącemu w chorobie, samotnemu, ubogiemu. Ciepło twojego uśmiechu, podobnie jak dobre słowo, wnosi pokój i budzi nadzieję tam, gdzie może jej już brakować - a wtedy można wszystko zacząć od nowa.
Uśmiech jest cennym darem. Może zmienić bieg życia, dodać sił, pomóc uwierzyć czy raczej zaufać, że wszystko będzie dobrze. Bardzo potrzebujemy uśmiechu. Uśmiech wywołuje uśmiech - rodzaj wzajemności, porozumienia, nić szczęścia.

Uśmiechaj się więc nawet wtedy, gdy nie wszystko idzie po twojej myśli, gdy w życiu się nie układa, gdy trudno uwierzyć, że coś zmieni się na lepsze. Kiedy w trudnych, nieprzyjaznych chwilach uśmiechasz się, może zdarzyć się, że zobaczysz - jak odbicie w lustrze - uśmiech na twarzy spotkanego człowieka, nie wiedząc nawet, że twój uśmiech bardzo mu pomógł.
Twój uśmiech może być miłosierdziem, dobrym uczynkiem, wyrazem miłości, dobrocią, uśmiechem Boga. Bóg i mieszkańcy nieba uśmiechają się (por. Ps 2, 4). Co więcej, można powiedzieć, że gdy darujesz uśmiech na ziemi drugiemu człowiekowi, tak naprawdę “wymieniasz” go z Bogiem. Jeśli więc twój uśmiech wypływa z głębi serca, ma wielką wartość.

© Maria Chełmińska, październik 2009r.